Młodzieńcy z Łąkowej 5
Rok 1972. Sadząc po ubiorze uchwyconych w kadrze osób – późna wiosna albo może wczesna jesień. Dywan wytrzepany. Śmiecie wyniesione. Kurze wytarte. Można wyjść z domu i postać z kumplem na ulicy… A może było...
Rok 1972. Sadząc po ubiorze uchwyconych w kadrze osób – późna wiosna albo może wczesna jesień. Dywan wytrzepany. Śmiecie wyniesione. Kurze wytarte. Można wyjść z domu i postać z kumplem na ulicy… A może było...
Dokładnie w samo południe 6 stycznia 2023 roku odbył się spacer z Opowiadaczami zatytułowany „Niby z góry, a jednak Dolne”. Tym razem postanowiliśmy z naszymi przybyłymi gośćmi powędrować szlakiem wyznaczonym przez przedwojenną pocztówkę na której...
Opisując historię przedszkola prowadzonego przez zakonnice na Łąkowej 53 opublikowaliśmy m.in. dwa zdjęcia samego budynku z 1967 r. licząc na wspomnienia tych, którzy ten budynek jeszcze pamiętają. Dzisiaj zaglądamy do środka przedszkola i udostępniamy zdjęcie...
Dokładnie 24 godziny temu opublikowaliśmy tekst pod tytułem – Kto pracował w Spółdzielni Pracy „Gedania” w 1974 roku?. Ale na tym nie poprzestajemy. Kontynuujemy nasze poszukiwania i prosimy tym razem o pomoc w poznaniu dalszych...
W świątecznym wydaniu „Dziennika Bałtyckiego” (numer 300) datowanego na 24/25/26 grudnia 1974 roku na stronie 6 ukazał się artykuł „Odbicie życia” autorstwa Henryka Nowaczyka. W tekście oprócz akapitów m.in. o ubieraniu choinki, produkcji bombek w...
Wczoraj opublikowaliśmy pierwsze zdjęcie wydrukowane na łamach 38. numeru tygodnika „Czas” (z 17 września 1978 r.) w artykule „Don Corleone składa ofertę”, którego autorek był jeden z mieszkańców Dolnego Miasta – Grzegorz Kurkiewicz. Podaliśmy wówczas...
17 września 1978 r. w 38. numerze tygodnika „Czas” ukazał się artykuł „Don Corleone składa ofertę” autorstwa jednego z mieszkańców Dolnego Miasta – Grzegorza Kurkiewicza. Temat dotyczył produkcji opakowań blaszanych w takich wytwórniach jak –...
W 1985 roku fotograf Stefan Kraszewski zrobił w Zakładach Unimor zdjęcie p . Wiesławie Rec-Szapłyko. Który fotograf odwiedził to samo gdańskie przedsiębiorstwo 6 lat wcześniej – tego niestety nie wiemy. Co więcej – nie wiemy...