Dom w którym się urodziłam

Może Ci się również spodoba

2 komentarze

  1. Norbert pisze:

    Też tam mieszkałem ale nie znam autorki A znam lokatorów

  2. Beata pisze:

    „A z rozbitego okna w moim mieszkaniu ciągle powiewa firanka…” piękne, sentymentalne wspomnienia…
    Wzruszające…

Skomentuj Norbert Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rozmiar czcionki
Kontrast