Gra w dołek

Może Ci się również spodoba

2 komentarze

  1. Beata Michno pisze:

    Pamiętam jeszcze prostszą wersję gry przy użyciu drobnych monet. Uczestnicy zabawy zaopatrzeni w drobne monety ustawiali się w wybranym miejscu (nad równym fragmentem podłoża – ziemi), kładli na nim pierwszy, startowy pieniążek, a następnie z wysokości własnej klatki piersiowej rzucali kolejne monety, starając się zakryć przynajmniej częściowo poprzednie. Wszystkie które udało się nakryć w danym rzucie zabierał rzucający jako wygrana. Nie pamiętam czy gra miała jakąś specjalną nazwę. Chyba mówiliśmy na nią „gra w pieniążki”

  2. Kamil pisze:

    pamiętam że na początku lat 90′ grałem w tą grę, nazywało się to grą w kowiora, gdy moneta była jeszcze dosyć daleko dołka, można było ją wziąć z ziemi na kolano i płaskim ruchem dłonią strącić w kierunku dołka

Skomentuj Beata Michno Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rozmiar czcionki
Kontrast