Kto się bał karuzeli? A kto ciemności?

Może Ci się również spodoba

3 komentarze

  1. Beata pisze:

    Tak, pamiętam… Kiedyś przyjechał „diabelski młyn”. Początkowo byłam zachwycona, ale też wysiadłam…zielona i nigdy więcej nie miałam ochoty na żadną karuzelę. Opowieści o „czarnej wołdze” i „czarnej łapie” były w tamtych czasach ekscytujące, w końcu telewizja chyba dopiero wkraczała do naszych domów ?

  2. Dariusz Pruski pisze:

    O tej nodze to pierwsze słyszę chociaż mieszkałem tam od dziecka ( od 1960 ) do końca… końca, rozbiórki kamienicy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rozmiar czcionki
Kontrast