Opowieści z ulicy Seredyńskiego – część pierwsza – zakończenie

Może Ci się również spodoba

12 komentarzy

  1. jarek j pisze:

    super

  2. Kajak pisze:

    Przez kilka lat uczęszczałem do szkoły muzycznej przy tej ulicy, były to 50 lata XX wieku.

  3. Kajak pisze:

    A czy czasem na Przeróbkę wołano kiedyś Trojan?

  4. Marian Seredynski, to prawdopodobnie moj stryj czy wujek. Brat lub syn brata mojego Taty – Tadeusza Seredynskiego. Czy ktos wie cos wiecej o Marianie Seredynskim, ktorego imie nowi ta ulica?

  5. kamil pisze:

    kontynuuj koniecznie !

  6. Justy pisze:

    Mieszkałam tam całe życie, dziwi mnie troszkę że nie ma prawie żadnych przedwojennch fotografii tej ulicy. Szkoda troszkę.

  7. Jadwiga pisze:

    Jak rodzice przeprowadzili się w 1954,biegałam jako dziecko właśnie do tego budynku. Widocznie była tam poczta ,mam jeszcze parę znaczków. Właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda z filatelistyką.

  8. Zbyszek pisze:

    Ulica M.Seredyńskiego była nazwą zmienną, był taki czas kiedy usunięto imię Mariana a później powrócono

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rozmiar czcionki
Kontrast