Pierwszy dzień w szkole

Może Ci się również spodoba

2 komentarze

  1. Monika pisze:

    Uczęszczałam w latach 80-tych do szkoły (SP 57), w której nauczała p. Sabina Rodhe 🙂 czyli przyrodnia siostra autorki wspomnień… jak tylko zobaczyłam to zdjęcie w artykule, wiedziałam, że nie mogę się mylić 🙂

  2. Iwona Kogut pisze:

    Nasza Pani Sabinka- cudowna sąsiadka i przyjaciółka rodziny. Kiedy pod koniec szkoły podstawowej nie wiedziałam gdzie iść dalej, wzięła mnie na rozmowę. Znała mnie od urodzenia, nie raz widziała jak bawię się na podwórku, bywała na uroczystościach rodzinnych i zwykłych pogaduchach przy kawie. Była świadkiem mojego rozwoju i konsekwencji podejmowanych decyzji. To za jej sugestią związałam swoje życie ze szkołą, dziećmi, nauczaniem i wychowaniem. Miałyśmy także przez kilka lat okazję razem pracować. Cieszę się, że miałam to szczęście mieć Ją tak blisko- do dziś wspominam i tęsknię.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rozmiar czcionki
Kontrast