Dobra

Czy wiecie który znany trójmiejski zespół rockowy ma w swoim repertuarze piosenkę o ulicy Dobrej? 8^) …  Jeżeli nie – posłuchajcie tego fragmentu… A odpowiedź na to pytanie pojawi się na samym końcu tekstu.

Do Śluzy Kamiennej i młyna rezerwowego trzeba było się jakoś dostać od strony Dolnego Miasta. Najprościej było iść wzdłuż prawego brzegu Nowej Motławy na południe, w kierunku przeciwnym niż jej połączenie ze Starą Motławą. I ta właśnie przybrzeżna ścieżka stanowiła zaczątek ulicy Dobrej. Ulicy, która jednak z samego początku nosiła nazwę mogącą zmylić obecnych mieszkańców ulicy Polnej. Dlaczego? Bo to właśnie w tym miejscu pod koniec XVIII wieku wytyczono ulicę o tej nazwie czyli po niemiecku Feldweg, a po polsku – Polna. Wiedząc, że stanowi ona przedłużenie Kamiennej Grobli można domyślać się intencji osób nadających nazwy ulic.

Pamiętaj wędrowcze i ty piechurze – kiedy ulica wybrukowana którą idziesz przy prawym brzegu Nowej Motławy przejdzie w ulicę pokrytą piaskiem i drobnymi kamykami to znak, że z Kamiennej Grobli wszedłeś właśnie na ulicę Polną.

Ulicą Feldweg i terenem leżącym przy niej zainteresowała się fundacja Abegga, która w pierwszej połowie lat 70. XIX wieku pobudowała na jednym z jej końców osiedle tanich domów robotniczych. Ich numeracja rozpoczynała się od ósemki. I co ciekawe – ten dom stoi na tej ulicy do dzisiaj. W chwili obecnej działa w niej Świetlica Caritas im. bł. Alicji Kotowskiej. Mając za plecami ten właśnie budynek, a przed sobą Kamienną Śluzę – po lewej stronie stały domki oznaczone kolejno numerami 9a i 9b, 10a i 10b, 11a i 11b, 12a i 12b oraz 13a i 13b (numeracja rosła w kierunku bastionów), a po drugiej stronie 15a i 15b, 16a i 16b, 17a i 17b, 18a i 18b (numeracja rosła w kierunku Toruńskiej). Całość Przyjęła nazwę Kolonii Abegga. A kilka lat później ulica na której stała Kolonia została przemianowana na ulicę Abegg-Gasse – adekwatną do nazwiska założyciela fundacji.

Nie można jednak zapominać, że ulica Abegg-Gasse rozpoczynała się już od skrzyżowania z ulicą Toruńską. I od wspomnianej Kolonii Abegga dzielił ją jeszcze rząd domów oznaczonych numerami od 1 do 7 (niektóre z dodatkowymi rozróżnieniami literowymi). To właśnie pod numerem 1a mieszkał kupiec Bruno Ley, który interesował się filatelistyką. Pod tym samym adresem przez pewien czas figurował Walter Schwarz, który sprzedawał hurtowo małe podręczne grzałki do podgrzewania wody. Natomiast pod numerem 1c działała fabryka spirytusu Johanna Schmalenberga. Ten sam adres widniał też przez jakiś czas na wizytówkach hurtowego składu rowerów i części rowerowych oraz maszyn do szycia firmy Petersen & Helbig. Natomiast pod numerem 5b mieszkał Hieronim Bachorek, zagorzały filatelista, który zawodowo zajmował się handlem znaczkami.

Po wojnie ulica kojarzona z dobroczynnością otrzymała nową nazwę i do dzisiaj nazywa się Dobra. Na ulicy tej mieszkali m.in. Gabriel Milewski – pierwszy powojenny dyrektor ZNTK na Przeróbce oraz Tadeusz Matusiak – były dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Gdańska oraz Muzeum Stutthof. Natomiast Opowiadacze do dzisiaj wspominają tę ulicę między innymi za sprawą historii związanej z samochodem marki łada odkrytym po latach na pewnym zdjęciu z 1979 r.

Autor artykułu: Jacek Górski.

Przedwojenna fotografia Kolonii Abegga pochodzi z książki „Die Großstadtsiedlung Danzig” von Dr. phil. Walter Geisler wydanej w 1918 r. (Tabela 9, zdjęcie 18). Przedwojenną reklamę Schmalenberga opublikowano w „Gazecie Gdańskiej” – numer 151 z 8 lipca 1923 r. na stronie 6. Przedwojenne logo pochodzi z „Staatsanzeiger für die Freie Stadt Danzig” nr 59 z 15 września 1923 r., str. 666

Autor czarno-biało fotografii budynku na ulicy Dobrej 5a: Artur Wołosewicz. Źródło: Sobiecka L., Kaliszczak M. (ed.), Gdańsk – Dolne Miasto. Dokumentacja historyczno-urbanistyczna, PP Pracownie Konserwacji Zabytków Oddział w Gdańsku Pracownia Dokumentacji Naukowo-Historycznej, Gdańsk 1979

A na koniec obiecane rozwiązanie zagadki.

Możesz również polubić…

2 komentarze

  1. Krystyna Degutis pisze:

    Jacku była również piosenka o ul Dobrej z audycji ptMatysiakowie.Wprawdzie dotyczyła Dobrej w Warszawie, ale Dobrej.Pamiętam refrenik”Dobra ,widać dobrego jest tu więcej niż zła….” Dziękuję za cudowny artykuł o ulicy mojego dzieciństwa

  2. ryszard pisze:

    Sympatyczne jak zwykle niezrównany pan Jacek Górski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *