K jak kląskawka
Nasze bastiony na Dolnym Mieście odwiedzane są przez coraz większe ilości ptaków i ptaszków. Ostatnio zagląda tu nawet bocian biały który w okolicy np. Krępca i Wiśliny licznie gniazduje.
Lecz dziś na K nie będzie bociana, tylko mała kląskawka. Ptaszek z rzędu wróblowych, a rodziny drozdowatych. Trochę byłem i jestem cały czas zaskoczony obecnością tego osobnika tu nad Motławą. Bo po pierwsze jest to ptak bardziej południa Polski. A po drugie podaje się że wybiera miejsca suche, a nie nad wodą, gdzie ja go zobaczyłem. Udało się przyłapać osobnika dorosłego na polu rzepaku tuż za Gdańskiem w Krępcu.
Kląskawka zawsze jest opisywana razem z pokląskwą, ale tej drugiej tu jeszcze nie widziałem.
Jak rozpoznać kląskawkę? Cała jej głowa jest czarna, ograniczona białym kołnierzem. Spód ciała zaś pomarańczowy. Jest bardzo kontrastowa w swym upierzeniu. Wyprowadza do 2 lęgów w sezonie i wyraźnie zwiększa swoją liczebność.
Nadal jest pod ochroną. Zalicza się ją do muchołówek, co wskazuje nam czym się żywi i dlaczego musimy o nią dbać.
Poniżej uchwycona w obiektywie młoda kląskawka znad Motławy:
Kląskawka to już 77 gatunek który udało mi się wypatrzeć nad naszą Motławą, więc patrzcie i liczcie. A później pochwalcie się liczbą ptaków nie tylko na literę K.
Autor gawędy i wszystkich prezentowanych zdjęć – Mariusz Lehmann