K jak modraszKa z rodziny siKor
Może to trudny czas na przedstawienie kolejnego mieszkańca ptasiej rodziny na Dolnym Mieście, ale właśnie teraz można go pokazać i przedstawić.
W ostatnich dniach ornitolodzy oraz ci, co obserwują ptaki zgodnie wybrali ptaka, a raczej ptaszka tego tygodnia. A może nawet i miesiąca czy roku. Trudno nie zgadnąć – dlaczego? Kiedy mu się przyjrzymy, to wszyscy widzimy aktualne wydarzenia na Ukrainie. Ptak symbol, głowa z niebieską czapeczką, niebieskie skrzydła i ogon. A od spodu żółty jak kwitnący rzepak.
Właśnie tak wygląda modraszka, jedna z sikor i to sikor walecznych.
młode modraszki po wykluciu krótko udają bogatki. Po opuszczeniu budki lęgowej rozpoznają śpiew swoich rodziców i od tej pory są już prawdziwymi modraszkami.
Możemy modraszkę spotkać praktycznie wszędzie i przez cały rok – siedzącą na trzcinach, w krzakach i na drzewach bo jest to gatunek osiadły. Choć te z dalekiej północy zimą przemieszczają się na południe. Tak to przyroda jeszcze raz pokazuje nam, że wszystko jest możliwe i mały czy mała nie musi wcale znaczyć słaby.
Autor gawędy i wszystkich prezentowanych zdjęć – Mariusz Lehmann