Kajko i Kokosz na Dolnym Mieście
4 stycznia 2021 r. w oknach czerwonego tramwaju stojącego na ulicy Wróblej pojawiły się plansze z bohaterami komiksów o przygodach Kajka i Kokosza. Wydarzenie to zainspirowało jedną z mieszkanek Dolnego Miasta do sięgnięcia po papier i ołówek. A oto efekty Jej współpracy z natchnieniem…
W leśnym grodzie, Mirmiłowie
Żyli sobie dwaj wojowie.
Wiodąc życie całkiem spoko,
Mały Kajko, duży Kokosz.
Kasztelanem Mirmił był,
Choć w depresji sobie żył ,
Bywał też naburmuszony.
Lubił, by był wywyższony .
Jego żona to Lubawa,
To już trochę grubsza sprawa.
Jest zazdrosna o Mirmiła,
Ale przy tym bardzo miła.
Mirmił żonie jest posłuszny,
Przez to bywa dobroduszny.
Jaga – Kokosza cioteczka.
Eliksirów pełna beczka,
To atrybut czarownicy
W grodzie każdy się z nią liczy.
Męża wzięła Łamignata,
Co ciamajda jest i gapa.
W całym grodzie najsilniejszy
Łupi bogatych, daje biedniejszym.
Gdaś, kruk Jagi gadający,
Graniczne lasy obserwujący.
Donosi często o istotnych sprawach
I o tym z Jagą lub wojami gada.
Woj Wit ostępy leśne przemierza
Czasem udaje błędnego rycerza.
Powiedzcie każdej, która zapyta,
Że nie ma woja nad Wita.
Gdy nadszedł jego wędrówek kres,
Został grodzianem, wynalazcą też.
Smok Miluś, wykluł się z jajka
Znalezionego w lesie, przez Kokosza i Kajka.
Gdy podrósł trochę, wyrosły mu skrzydła,
Spotkał smoczycę i odleciały straszydła.
Hegemon, Kapral, Oferma, Siłacz
Wciąż napadają na gród Mirmiła.
Nie jest do dla nich proste wyzwanie
Zbójcerze zawsze dostaną lanie.
Dla nas to sprawa jest oczywista
Wszystkie postacie ożywił J. Christa.
Przygód tych wojów mamy czternaście
Do przeczytania zapraszam właśnie.
Zapraszam wierszem, bo tak jest milej,
Przeżyjcie z nimi cudowne chwile…
Jak ja
BanAni
Autorka zdjęć: Elżbieta Woroniecka.
Na wystawę zdjęć w tramwaju zapraszamy do końca lutego 2021 roku.