Kawka

Czarna, cappuccino, czy latte?

Taki dylemat ma każdy kto zamawia kawę. A jak jest w przyrodzie?

Okazuje się, że dominuje czarna, a w zasadzie macchiato. Ta „kropla mleka”, to lekkie rozjaśnienie boku głowy, szyi i karku. Poza tym kawki są czarne. To co wyróżnia się na ciemnym tle, to piękna błękitna tęczówka oka. Najjaśniejszy punkt całej kawki.
Kawki są wszędobylskie i towarzyszą nam przez cały rok. Choć rzadko tak o nich myślimy, to nasi sąsiedzi. W sensie dosłownym. Kawki zakładają gniazda na budynkach. W otworach stropodachów, kominach wentylacyjnych i innych „dziurach” w budynku. Często słychać je w mieszkaniach, jeśli akurat na założenie gniazda wybrały nasz pion wentylacyjny.

Pamiętajmy o kawkach w trakcie remontów elewacji i przy pracach termoizolacyjnych. Zwykle w trakcie odnowy budynków wszystkie dostępne dla kawek miejsca są zabezpieczane, co powoduje, że ptaki tracą miejsca lęgowe. Wystarczy im jednak powiesić odpowiednią budkę, żeby mogły bezpiecznie zbudować gniazdo i wyprowadzić młode.

Obecność kawek w naszym otoczeniu to gwarancja większej czystości. Ptaki nie gardzą odpadkami i resztkami żywności, których nie brakuje w naszych miastach. Jednak prawdziwe święto kawek to okres jesienno-zimowy. Wtedy kawki łączną się z gawronami w często wielotysięczne stada. Ptaki spędzają wspólnie noc na drzewach w parkach i lasach. Wiele czujnych par oczu, to mniejsze prawdopodobieństwo ataku drapieżnika, dla którego siedzące na bezlistnych gałęziach drzew ptaki są łatwym łupem.

Przyglądajmy się kawkom szczególnie teraz. Może wśród setek „takich samych” ptaków uda się nam wypatrzyć osobnika albinotycznego (z niektórymi białymi piórami), albo takiego, u którego rozjaśnienie na szyi będzie wyraźniejsze? Będzie to ptak z podgatunku soemmerringii, który zamieszkuje wschód Europy, Bałkany oraz Azję.

Autor gawędy: Piotr Kamont

Autor pierwszego zdjęcia kawki na Dolnym Mieście – Jacek Górski.
Autor drugiego zdjęcia kawki na Dolnym Mieście – Elżbieta Woroniecka.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *