Koszary z Dolnego Miasta na pocztówkach (część I)
Gdyby budynek ten po 1945 roku nadal należał do wojska, to z pewnością wisiałaby na nim tablica z przekreślonym aparatem fotograficznym i napisem „Zakaz fotografowania„. Ale ponieważ rzecz działa się zdecydowanie wcześniej – nie było najprawdopodobniej wówczas takich obostrzeń (o czym świadczy spora liczba widokówek z budynkami gdańskich koszar z różnych dzielnic) i dzięki temu możemy zobaczyć jak to miejsce wyglądało w drugiej dekadzie XX wieku.
Kaserne Bastion Roggen to najmłodsze koszary na Dolnym Mieście. Koszary zbudowane na terenie Bastionu Ogrodowego inaczej zwanego Bastionem Roggego. W tej chwili w tym miejscu na ulicy Sadowej 8 stoi sześciokondygnacyjny biurowiec Sadowa Business Park. I – to może być dla niektórych zaskoczeniem – pomimo różnych prac budowlanych i remontowych, które zostały w przypadku tego budynku wykonane – cały czas można dostrzec w jego konstrukcji i wykończeniu elementy pochodzące z dawnych koszar. Dla przykładu układ potrójnych grup okien na poszczególnych piętrach czy też charakterystyczny podział tej krótszej ściany na dwie połowy – jedną wypełnioną oknami i jedną całkowicie ich pozbawioną.
Fotograf stanął w rogu trawnika należącego do placu przed budynkiem mając za swoimi plecami dawną fosę i Olszynkę na jej drugim brzegu. Mały domek – być może pełniący rolę wartowni – nie przetrwał do naszych czasów. Ale na samym lewym brzegu pocztówki widać bardzo wąski fragment (zaledwie jedno okno) stojących w oddali czerwonych koszar Herrengartenkaserne. W środkowym wejściu do koszar drzwi są uchylone i stoi w nich jeden z dwóch widocznych na pocztówce żołnierzy. Kolejny pozuje do zdjęcia przy drzwiach najbliżej wspomnianego małego domku. Przyglądając się jednak oknom na poszczególnych piętrach ma się wrażenie, że w niektórych z nich można dostrzec zarys kolejnych postaci. Proszę wpatrzyć się dla przykładu dokładniej w drugie okno (licząc od dołu) nad tymi wspomnianymi wcześniej zamkniętymi drzwiami wejściowymi do koszar. Czy nie dostrzegacie w nim Państwo jakiejś sylwetki? Można nawet odnieść wrażenie, że widać dokładnie guziki od munduru stojącego w oknie żołnierza. Chociaż może to tylko gra świateł…
Zastanowienie mogą wzbudzić różne bliżej niezidentyfikowane przedmioty znajdujące się przed budynkiem koszar. Mniej więcej w równej odległości od jednego i drugiego żołnierza, po środku na ziemi stoją dwie sporej wielkości skrzynie. Być może podobne dwie stoją na na samym końcu zdjęcia po prawej stronie. Ale najdziwniejsze są dwa kolejne przedmioty widoczne też w prawej części pocztówki. Dwuczęściowy przedmiot stojący na swoim krótszym boku przypomina swoim kształtem rozstawiony parawan. Natomiast to, co się znajduje obok niego swoim wyglądem odpowiada ozdobnemu zakończeniu smukłej wieżyczki z okrągłymi oknami i spadzistym dachem. Czy może to mieć jednak jakikolwiek związek z koszarami?… A może są to – ze względu na niedostatki naszej wiedzy – rzeczy o zupełnie innym przeznaczeniu…
Obracając pocztówkę na drugą stronę, można stwierdzić, że pochodzi ona z obiegu. I trafiła na pocztę w Gdańsku dokładnie 100 lat temu, o czym świadczy stempel pocztowy przybity 12 grudnia 1915.
Wydawcą pocztówki był Franz Wandtke. Być może ten sam, który mieszkał w tamtym okresie na ulicy Toruńskiej 16. A pocztówka miała swój własny numer identyfikacyjny – 5448.
Zaprezentowana w tym miejscu oryginalna pocztówka pochodzi z kolekcji Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta w Gdańsku.
Autor: Jacek Górski
[mappress mapid=”66″]
Super
I pomyśleć że mój adres przed wojną i tuż po to Toruńska 17… Czyli autor tej pocztówki, gdyby kamienica ocalała byłby moim sąsiadem. Tylko że musiałabym urodzić się dużo dużo wcześniej.
„… drzwi są uchylone i swoi w nich jeden z dwóch widocznych na pocztówce żołnierzy.” Literówka do poprawy. proponuję „t” zamiast „w”
Dziękujemy. Faktycznie. Była literówka. Ale tekst został poprawiony.