Mieszkałem na Dolnej 10a – wspomina Kazimierz Furmańczyk (część XXVIII)
Część I, Część II, Część III, Część IV, Część V, Część VI, Część VII, Część VIII, Część IX, Część X, Część XI, Część XII, Część XIII, Część XIV, Część XV, Część XVI, Część XVII, Część XVIII, Część XIX, Część XX, Część XXI, Część XXII, Część XXIII, Część XXIV, Część XXV, Część XXVI, Część XXVII
19/ Jak skonstruowaliśmy kamerę wielospektralną…
Pracując na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi, zauważyłem, że wielu kolegów z różnych Zakładów interesowało się moim doświadczeniem w zakresie fotointerpretacji. Pracując wspólnie nad rozwiązaniem różnorodnych zagadnień uczyliśmy się wzajemnie. Im pozwalało to poznać nową technikę analizy środowiska. A mnie rozszerzało horyzonty i możliwości współpracy. Poza Stanisławem Musielkiem, bardzo cenię sobie badania nad roślinnością z nieocenionym Jackiem Herbichem i jego żoną Marią, którą to współpracę i wymianę doświadczeń kontynuujemy do chwili obecnej. Również z Janem Drwalem i Jurkiem Błaszkowskim spędziliśmy sporo czasu nad interpretacją elementów hydrologicznych niezwykle trudnego Pojezierza Kaszubskiego. Z Tadeuszem Gackim próbowaliśmy określać granice geokompleksów. Prace te później okazały się przydatne przy wyznaczaniu granic Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. Jednak główne moje zainteresowania skierowałem na morską strefę brzegową.
W latach 70. byłem pełen pomysłów i inicjatyw zawodowych. Po zrealizowaniu swojej pracy doktorskiej poszedłem dalej w kierunku interpretacji zdjęć lotniczych strefy brzegowej morza oraz teledetekcji. Centrum teledetekcji w Polsce znajdowało się wówczas w Warszawie wraz z zakupionym przez nich drogim sprzętem zachodnim. Zacząłem więc współpracę z lotnictwem Marynarki Wojennej, korzystając z udostępnionych przez nich zdjęć lotniczych strefy brzegowej. Oprócz pracy doktorskiej badałem również morfologię brzegu, falowanie oraz prądy głównie we współpracy z IBW PAN (prof. J. Onoszko) w rejonie Lubiatowa, jeziora Żarnowieckiego i Zatoki Puckiej.
Nie było też narzędzi do zaawansowanej interpretacji zdjęć. Uniwersytet Gdański dysponował jedynie komputerem ODRA 1204. Z kolegami z Ośrodka Obliczeniowego: nieocenionym: Edmundem Chabowskim oraz Zbigniewem Pankiewiczem opracowaliśmy na bazie niemieckiego mikrdensytometru – Cyfrowy Skanerowy Przetwornik Obrazu (druga połowa lat 70.). Przy jego użyciu można było zdjęcie fotograficzne zamienić na postać cyfrową.
W naszym przypadku na piksele o różnych rozmiarach. Do tego trzeba było opracować odpowiednie oprogramowanie, aby zdjęcie przeanalizować i zwizualizować na „drukarce wierszowej” wspomnianego komputera ODRA 1204. Przy okazji razem z S. Musielakiem opracowaliśmy koncepcję mapy cyfrowej batymetrycznej, na której informacje zawarte były w polach elementarnych (tzw. pikselach). Było to dosyć prymitywnym wstępem do Systemu Informacji Geograficznej w postaci rastrowej.
Na Zachodzie zaczęły wchodzić do użytku zdjęcia wielospektralne. Aby zbyt dużo nie odstawać od Zachodu, skonstruowaliśmy kamerę wielospektralną. Umieściliśmy na wspólnej podstawie cztery dostępne wówczas aparaty fotograficzne KIEV 80 z odpowiednimi filtrami i jednoczesnym mechanicznym wyzwalaniem migawek. Podstawa kamery umożliwiała zamocowanie jej na statywie geodezyjnym (wersja naziemna), lub w specjalnym luku w drzwiach śmigłowca Mi2 (wersja lotnicza). Kamerę tę wykorzystywałem później w czasie ekspedycji PAN na Antarktydę do wykonywania zdjęć wielospektralnych okolicy stacji im. Arctowskiego ze śmigłowca.
Również w początkach lat 70, nawiązało z nami kontakt Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne w Szczecinie. Było to chyba najprężniej rozwijające się przedsiębiorstwo tego typu w Polsce, podejmujące się nietypowych prac. Posiadało ono również możliwość wykonywania zdjęć lotniczych. W sprawie badania stabilności hałd fosfogipsów w Policach zwróciło się ono o wsparcie naukowe swojej działalności do AGH. Natomiast z nami, na podstawie umowy wdrożeniowej określali batymetrię strefy brzegowej morza na podstawie zdjęć lotniczych na zlecenie Urzędu Morskiego w Szczecinie. W późniejszych latach kontynuowaliśmy współpracę przy tworzeniu (wg naszej technologii) mapy Fotointerpretacyjnej strefy brzegowej”. A także „Atlasu Dynamiki Brzegu Morskiego”. W tamtym czasie oba przedsięwzięcia były unikalne w skali europejskiej. (Gdyby ktoś był zainteresowany szczegółami i bibliografią – proszę o kontakt za pośrednictwem Opowiadaczy Historii).
Autor wspomnień i udostępnionych materiałów zdjęciowych – Kazimierz Furmańczyk.
P.S. Z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych chciałbym złożyć najserdeczniejsze życzenia zdrowia i wszelkiej pomyślności: zespołowi redakcyjnemu: Panu Jackowi Górskiemu, Paniom: Danucie Płuzińskiej oraz Elżbiecie Woronieckiej oraz wiernym czytelnikom moich „wspomnień”. Kazimierz Furmańczyk.