Pchli targ na Dolnym Mieście
Co można zrobić z nienoszoną już peleryną, podręcznikiem przygotowującym do matury z matematyki, konikiem na biegunach, komiksem z Kapitanem Żbikiem albo małym zestawem majsterkowicza? Można zwyczajnie wyrzucić – ale czasami żal w ten sposób pozbywać się rzeczy z którymi wiąże się tyle wspomnień 8^) Można komuś oddać – jeżeli tylko akurat znajdzie się ktoś taki pod ręką. A takie przypadki jak na złość trafiają się nie tak znowu często. Ale można też wyłożyć wszystkie te rzeczy na kocyku na pchlim targu i znaleźć na wspomniane skarby kupca. Z pewnością w tym ostatnim przypadku i peleryna i książka i konik i komiks i wspomniany zestaw trafią w ręce osób zainteresowanych i dostaną drugie życie. Bo taka jest właśnie idea małych lokalnych targowisk.
W 2014 roku 25 maja odbył się taki właśnie kiermasz na podwórku plebanii kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Były serwetki, dzbanuszki, portrety przodków, nakrycia stołowe, zabawki, telefony, świeczniki i książki. Ceny przystępne. Oferta bogata jak na ten czas i miejsce. A do tego po zakupach serwowano drobny poczęstunek.
20 czerwca 2015 r. pchli targ zagości na ulicy Zielonej. Podczas święta tej ulicy każda osoba zainteresowana będzie mogła w godzinach 11:00-14:00 wystawić na sprzedaż dowolny przedmiot. I liczyć na zainteresowanie ze strony kupujących. Ja już chyba wiem, co tego dnia postaram się spieniężyć. A Państwo?…
Autorka zdjęć w galerii – Elżbieta Woroniecka.
Autor artykułu – Jacek Górski.
[mappress mapid=”26″]