Podwieczorek czwartkowy pierwszy – Zima. 31 stycznia 2019 r.

Historie, drobne wspomnienia, opowiastki, anegdoty, gawędy. Można je różnie nazywać. Ale wszyscy chyba dokładnie wiemy o co chodzi. Z dnia na dzień liczba tych nieopowiedzianych i niewysłuchanych rośnie. Niektóre z nich niestety przepadają bezpowrotnie. Dlatego dobrze jest, gdy od czasu do czasu spotykają się te osoby, które chcą je opowiedzieć z tymi, którzy chcą ich wysłuchać. Bo w efekcie takich spotkań może powstać coś, co Opowiadacze Historii Dolnego Miasta w Gdańsku nazwali Podwieczorkami Czwartkowymi.

Pierwsza odsłona takiego Podwieczorku odbyła się – jak sugeruje sama nazwa – w czwartek. A dokładniej w ostatni czwartek stycznia br. Na pięterku Inkubatora Sąsiedzkiej Energii przy kawce, herbatce i ciastku (dziękujemy Ewo!) Opowiadacze i wszystkie osoby, które przyjęły od Opowiadaczy zaproszenie przez prawie dwie godziny wymieniali się historiami na zimowe tematy. Bo to właśnie ZIMA stanowiła podstawę do wspomnień. A było co wspominać.

Metrowe zaspy podczas zimy stulecia i kultowe buty Relax kupowane na talony w sklepie na Ogarnej. Smak jabłek wyjmowanych z duchówki w kaflowym piecu i smak pomarańczy kupowanych przed świętami (bo tylko wtedy były one dostępne). Łyżwy przykręcane do butów (dwie takie pary nawet można było tego dnia na własne oczy zobaczyć) i szybki przejazd na nich po zamarzniętej Motławie od przystani na Żabim Kruku do  Targu Rybnego. Przedszkolne wizyty Mikołaja i świąteczne „mokre Ogórki”. Baleron kupowany w sklepie komercyjnym we Wrzeszczu i ogon Balerona wystający z pieca. Podróże –  promem do wybranki serca i pociągiem przez 26 godzin na niewielkim w sumie mazurkim dystansie. Zielony kolor lodu na Motławie i czarny kolor węgla kontrastujący z bielą płaszcza śniegowego bałwana. Dzieci gubione podczas jazdy na sankach i dzieci chcące z ciekawości wejść na czubek pieca lub się na nim przespać. Bombki ze Spółdzielni Pracy „Gedania” z Długiej Grobli 8/10 i  Telewizyjny Festiwal Widowisk dla Dzieci emitowany podczas ferii zimowych.

To tylko niektóre tematy, które zostały rozwinięte podczas tego pierwszego Podwieczorku Czwartkowego. Ci którzy na nim byli czytając ten tekst z pewnością przypomną sobie wszystkie te historie i z uśmiechem powrócą do tamtego spotkania. A tych, których tego dnia nie mogliśmy gościć na Dolnym Mieście już teraz zapraszamy w lutym na  kolejną jego odsłonę. Temat będzie oczywiście inny, wspomnienia także inne. Ale wspólnie spędzony czas będzie nam ponownie płynął wyjątkowo szybko.

Autor tekstu: Jacek Górski.

Autorka zdjęć: Elżbieta Woroniecka.

Autor zdjęć: Łukasz Kołodziej.

 

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *