Powracające imiona
24 sierpnia 2020 r. Zbliża się 1 września. Chwila wspomnień i zadumy nad kolejnością losu.
Po moim domu – na tej fotografii została dziura w podmokłej ziemi. Adres – Dolne Miasto, Łąkowa 54, mieszkania 9. A w mojej pamięci powracają imiona – dzieci i niektórych dorosłych z Mojego Domu.
Parter – Danka, Jola, Piotrek i Jarek.
I piętro – Andrzej i Regina pod 3., p. Jan Block – więzień Stutthofu. Pod 4. – p. Kraszewska, która prowadziła sklep warzywniczy na Ułańskiej.
II piętro – Heniek, Piotrek i Gabrysia, Radek, Mariola i Iwona, Teresa, Rysiek i Lila.
III pietro – p. Bronisław Keller – zmarł w wieku 101 lat w 2011 roku. Maria, Jerzy, Andrzej i Jacek, Andrzej i Beata.
IV piętro – Andrzej i jego brat, Jakub i jego brat.
To już 69 lat i w mojej pamięci są luki, a więc czas, aby napisać „Ku pamięci”.
Autorka wspomnień i posiadaczka zdjęcia z 1994 roku: Maria Rybińska
Warto też przeczytać tej samej autorki:
Mój rodzinny dom
Drogeria na rogu Łąkowej i Ułańskiej
60 lat to już historia czy tylko wspomnienie
Dziecko, tu jest zimno i wilgotno…
Prawie 125 lat na Dolnym Mieście