Pracownica Blaszanki przy taśmie produkcyjnej
Wczoraj opublikowaliśmy pierwsze zdjęcie wydrukowane na łamach 38. numeru tygodnika „Czas” (z 17 września 1978 r.) w artykule „Don Corleone składa ofertę”, którego autorek był jeden z mieszkańców Dolnego Miasta – Grzegorz Kurkiewicz. Podaliśmy wówczas trochę więcej konkretów na temat samego artykułu. Teraz zatem skupimy się już tylko na rzeczy najważniejszej, na której nam najbardziej zależy.
Sięgamy po drugą, ale niestety już ostatnią kolorową fotografię powiązaną z tym samym artykułem i znowu zwracamy się do wszystkich z tą samą prośbą.
Tym razem widać sylwetki dwóch pań stojących przy maszynie do produkcji puszek. Ale tylko o jednej z nich można coś więcej powiedzieć. Pani ma gęstą burzę rudych, kręconych włosów. Nosi modny w tamtych czasach pasiasty pulower albo bluzkę z krótkim rękawem w kolorze zbliżonym do… wspomnianych wcześniej włosów właśnie i dżinsowe spodnie (a może to był wyrób dżinsopodobny…). Po roboczych rękawicach pewnie nikt Jej nie rozpozna. Ale ta reszta szczegółów powinna być trafną podpowiedzią…
Jak zwykle w takich przypadkach – zwracamy się o pomoc do wszystkich, którzy mogą nam coś więcej powiedzieć na temat tej osoby. A może Ona sama do nas napisze lub zadzwoni i zdradzi nam więcej szczegółów na temat tego prasowego zdjęcia…
Poszukiwana pracownica Blaszanki ze zdjęcia
Autor tekstu – Jacek Górski.
Zdjęcie pochodzi z oryginalnego numeru gazety „Czas”, która znajduje się w kolekcji Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta w Gdańsku. Jego autorem był Zygmunt Grabowiecki.