Rok 2022
Tradycją już się stało, że 1 stycznia staramy się podsumować ten stary rok, który właśnie się skończył. A robimy to z perspektywy nas samych czyli Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta w Gdańsku. Przyjrzymy się za chwilę stronie Opowiadaczy. Przejdziemy się po dzielnicy. Zajrzymy do historycznego już kalendarium. Zostańcie Państwo z nami.
We wcześniejszych latach pierwsze spacery po Dolnym Mieście zaczynały się na wiosnę. Tym razem ta reguła została złamana i spotkaliśmy się ze spacerowiczami już 6 stycznia na placu Wałowym. Specjalnie zamówiliśmy na ten dzień zimową aurę, ponieważ tematyką wędrówki była właśnie zima i wszystko to, co nam się z nią kojarzy – sanki, łyżwy, lepienie bałwana, wojna na śnieżki, łowienie ryb pod lodem oraz węgiel i piece kaflowe. A skoro o piecach mowa – dokładnie tego samego dnia pokazaliśmy opuszczone wnętrza kamienicy na Łąkowej 50 z kilkoma kaflowymi symbolami dawnych czasów. W połowie miesiąca pojawił się materiał o całorocznych obserwacjach kasztanowca na jednym z podwórek Łąkowa/Jaskółcza. A 20 stycznia Jacek Górski pojechał do Brzeźna, aby wziąć udział w spotkaniu o dzielnicach – naszych małych ojczyznach. Potem udostępniliśmy wspomnienia, które jak się później okazało stały się jednym z najpopularniejszych artykułów roku. Pierwszy miesiąc przyniósł nam jeszcze jedno zaplanowane wydarzenie – wystawę o ludziach stąd na starej fotografii.
Pani Róża Kasperska przypomniała nam, że za sprawą tej właśnie wystawy Opowiadacze trafili do mediów
Pamiętam wspaniały artykuł dziennikarki, który ukazał się w „Zawsze Pomorze”.
A piszący te słowa Jacek Górski do dzisiaj wspomina też poranne łączenie 21 lutego z TVP3 podczas którego na żywo zapraszał na wystawę.
Przedwojenne portrety można było oglądać w tramwaju stojącym na rogu Wróblej i Toruńskiej do końca lutego. A w tym najkrótszym miesiącu w roku swoimi wspomnieniami z wizyty na Dolnym Mieście podzielił się pewien toruńczyk. Można było sobie przypomnieć zagadki z Wieczoru Wybrzeża oraz Świata Młodych. A na tragiczne wydarzenia z 24 lutego jeszcze tego samego dnia zareagowaliśmy materiałem o Lazarecie na Toruńskiej.
Marek Z. Barański jako najważniejsze wydarzenie minionego roku uznał projekt
Podwórka Sąsiedzkiej Energii: Chłodna i Łąkowa
Faktycznie – w obu miejscach sukcesywnie odbywały się różnego rodzaju prace projektowe, warsztatowe oraz te najbardziej widoczne czyli realnie zagospodarowujące przestrzenie na tyłach budynków Chłodna 9 i 10 oraz plac pomiędzy Łąkową 13, 14, 15, 16 i Jaskółczą 10a i 10b.
Kiedy dwa lata temu wcześniej podczas spaceru Łąkowa Fabryczna opowiadaliśmy o firmie Guwada produkującej m.in. obcasy gumowe – zapowiadaliśmy, że popełnimy artykuł na ten temat. No i musiało minąć trochę miesięcy, ale taki artykuł w końcu powstał. A poprzedzała go historia pewnego przedwojennego zdjęcia z tramwajem linii 5. Jedna z dawnych mieszkanek wspominała o królikach, kuźni i ptysiach. A dzięki internetowym zakupom można było pokazać cztery strony Koszar Wiebego. Pod koniec miesiąca, a dokładniej 25 i 26 marca zainteresowane osoby wzięły udział w szkoleniu z tworzenia podcastów. Kto wie – może za rok w kolejnym podsumowaniu podamy już linki do naszych pierwszych nowych internetowych form przekazywania informacji o Dolnym Mieście…
Drugi kwartał to wspomnienia związane z usługami fryzjerskimi, fotograficznymi oraz zakupami w drogerii. A także z przygotowaniem do dwóch nadchodzących dolnomiejskich wydarzeń. Pierwsze z nich miało miejsce już 14 maja. Teraz z perspektywy całego 2022 roku można powiedzieć, że Noc Muzeów w Dworze Uphagena była jednym z największych wydarzeń na Dolnym Mieście. Organizatorzy nie spodziewali się takiego pomysłu na spacer, a przewodniczki i przewodnik takiej frekwencji. Jeżeli jeszcze nie znacie – to poczytajcie o nocnym dyżurze na chirurgii oraz o nocnej pielęgniarki wspomnieniach z paradyżuru.
Zapytaliśmy trzy Opowiadaczki uczestniczące w tym wydarzeniu, czy ich opinia o tamtej majowej sobocie się nie zmieniła. I usłyszeliśmy takie odpowiedzi…
Małgorzata Żurawska powiedziała krótko:
Tak. Tamtą Noc Muzeów w Arche wspominam do dzisiaj!
Anna Nawrocka-Morze skwitowała to jednym zdaniem.
To właśnie Noc Muzeów i nocny spacer zrobiła na mnie największe wrażenie w 2022 roku.
Natomiast Danuta Płuzińska-Siemieniuk dodała:
Noc muzeów i Opowiadaczy Historii w Dworze Uphagena, a do tego na koniec nocny spacer po bastionach z pochodniami i mnóstwem uczestników. Tego się nie zapomina!
Bo trzeba pamiętać, że tej samej nocy po dyżurze w szpitalu zaprosiliśmy też wszystkie osoby chętne na dodatkową atrakcję – mocną, nocną wędrówką po Dolnym Mieście w świetle pochodni z ISE.
2 kwietnia w wyjątkowy sposób świętowaliśmy osiemnaste urodziny naszej Opowiadaczki Róży. 22 kwietnia w klubie sąsiedzkim Wrzeszczak opowiadaliśmy o tym jak zostać archiwistą/archiwistką społeczną.
22 maja odbył się otwarty spacer wzdłuż fosy przy okazji premiery reedycji przewodnika „Dolne Miasto z kajaka”. (Kilka miesięcy później ukazało się też wznowienie przewodnika BRG po placu Wałowym i Dolnym Mieście). W tym samym piątym miesiącu roku część z nas miała wyjątkową okazję wejść na teren dawnych zakładów mięsnych na Angielskiej Grobli. A relacje z tej wizyty ukazały się w dwóch tekstach – Wyprawa do starej rzeźni po wspomnienia oraz Zakłady Mięsne w 2022 roku. I tak jednak nic nie przebiło popularności w tamtym okresie artykułu o Depeche Mode na Łąkowej.
Dwa pierwsze weekendy czerwca były bardzo zapracowane. 4-5 staliśmy na stoisku w strefie społecznej podczas Święta Wolności i Praw Obywatelskich. A w dniach 10-12 Jacek Górski odwiedził Nową Sól, aby wziąć udział w I Zjeździe Klubów Gier Planszowych.
W kilku poprzednich latach najważniejszą imprezą w rejonie ulicy Łąkowej i okolicach było organizowane na przełomie sierpnia i września Dolne Miasto Retro. W 2022 roku zapadła decyzja, aby to wydarzenie przesunąć na czerwiec. I to był chyba strzał w dziesiątkę. Lato na Dolnym Mieście przywitaliśmy w sobotę 25 czerwca uroczystą paradą, która przywiodła nas z rejonów ulicy Dolnej i Sempołowskiej prosto na ulicę Kurzą, gdzie na wszystkich czekało mnóstwo specjalnie przygotowanych na ten dzień atrakcji. Występy artystyczne, prawdziwy samochód marki żuk, dmuchany zamek, konkursy dla dzieci i dla dorosłych, animacje pod namiotami, wystawa pamiątek z muzeum Dolnego Miasta, konkurs na najlepsze przebranie i krzyżówka z nagrodami.
Jak myślicie – które wydarzenie stawia na pierwszym miejscu wśród wszystkich tych, które się odbyły w 2022 roku pan Franciszek Mioduński – kustosz wspomnianego muzeum?…
Lato na Dolnym Mieście to mój zdecydowany faworyt.
Przez całe lato Lokalni Przewodnicy za sprawą projektu IKM oprowadzali większe lub mniejsze grupy turystów trzy razy w tygodniu swoimi subiektywnymi trasami po Dolnym Mieście. Ale tylko 16 lipca trasa takiego spaceru z Opowiadaczami została wyznaczona przez artykuły napisane na opowiadaczowy portal. A odbył się on pod tytułem niezmienianym od lat – Wyłącz komputer i chodź z nami na urodzinowy spacer.
Ale wracając do Lokalnych Przewodników – jedna z Opowiadaczek zdała pomyślnie swój kolejny egzamin i od 2022 roku oprowadza także po Aniołkach. Byliśmy na takim spacerze z Anią i wystawiliśmy jej same pozytywne noty.
Wakacje to czas pożegnań z lokalnym fryzjerem, szklarzem i maglem. Ale za to powitaliśmy na mapie lokalnych miejscówek Czudner SPOT gdzie można i coś zjeść i coś wypić. A przy okazji kulinariów – w wakacyjnym wydaniu „Nowej Pani Domu” podzieliliśmy się kilkoma naszymi sprawdzonymi przepisami na smaczne i zdrowe potrawy serwowane na Dolnym Mieście i nie tylko.
Czy pamiętacie jak na początku roku otwieraliśmy w tramwaju wystawę przedwojennych portretów. Przez cały sierpień osoby z tych samych portretów spoglądały na wszystkich gości ze ścian Oliwskiego Ratusza Kultury. W tym miejscu odbywała się wówczas wystawa zatytułowana Dolne Miasto – ludzie i dusza. To było ciekawe połączenie przeszłości z teraźniejszością, bo oprócz zdjęć z początku XX wieku można było też obejrzeć fotografie powstałe w ciągu kilku ostatnich lat, których autorem jest pan Wojsław Brydak.
Posłuchajmy Elżbiety Woronieckiej oraz jeszcze raz Ani Nawrockiej-Morze.
Wyjątkowym wydarzeniem była wystawa zdjęć w Oliwskim Ratuszu Kultury. I chociaż nie mogłam uczestniczyć w wernisażu, sam fakt zorganizowania wystawy starych zdjęć, wykonanych w kilku atelier Dolnego Miasta, Starego Przedmieścia i wyspy Spichrzów, w innym miejscu niż Dolne Miasto, było dla mnie bardzo wyjątkowe.
W Oliwie wieszając zdjęcia przyglądałam się im. Były imponujące.
Wrzesień to dobry czas na szkolne wspomnienia. Ale z drugiej strony zawsze (nie tylko we wrześniu) jest czas np. na wspomnienia z Dobrej albo placu Wałowego lub ze Skotnickiej, którą później przemianowano na Seredyńskiego. A skoro o patronie tej ulicy mowa – w sobotę 17 września pierwszy raz odbyło się święto ulicy Seredyńskiego. Z przyjemnością przyjęliśmy zaproszenie i wzięliśmy w nim udział zapewniając kilka specjalnie przygotowanych na ten dzień atrakcji. A ponieważ impreza była bardzo udana, sądzimy, że w 2023 roku ponownie odbędzie się to lokalne wydarzenie na Długich Ogrodach o którym z pewnością nie omieszkamy poinformować. A wracając jeszcze na chwilę do placu Wałowego – to 11 września w ramach wydarzenia Open House Gdańsk po tym właśnie terenie oprowadzał Jacek Górski – jeden z Opowiadaczy. A potem powracał w to miejsce jeszcze dwukrotnie, aby tematykę tę przybliżyć podczas spaceru z tłumaczem na język migowy (20 września) oraz wędrówki z gośćmi z Ukrainy (4 października). To ostatnie spotkanie było już trzecim z cyklu zapoznawania z Dolnym Miastem tej właśnie grupie odbiorców. Wszystko zaczęło się od wykładu w bibliotece 26 lipca, a potem kontynuowane było podczas spaceru wzdłuż ulicy Łąkowej 16 sierpnia.
We wrześniu i październiku Jacek Górski brał udział w pięciu kolejnych częściach warsztatów „Historia mówiona – doskonalenie praktyki w nagraniach biograficznych” organizowanych przez Muzeum Gdańska.
2 września odwiedziliśmy Muzeum Gdańska, aby wziąć udział w wernisażu wystawy „Wolę o tym nie mówić”, którego bohaterką była jedna z naszych Opowiadaczek. W dniach 9-11 września Jacek Górski pojechał do Łodzi na VIII Powszechny Zjazd Archiwistów Polskich, na którym opowiedział o A.R.C.H.I.W.U.M społecznym Opowiadaczy. A w środę 19 października zapakowaliśmy nasze opowiadaczowe skarby w dwa samochody i udaliśmy się do Amber Expo na Festiwal Pracy i Aktywności Seniorów 4, gdzie przenieśliśmy wszystkich do czasów pocztówek dźwiękowych, wałków do włosów, gry Master Mind oraz motoryzacyjnych prospektów.
Anna Nawrocka-Morze powiedziała na ich temat:
Targi Seniorów były super!
W październiku otworzyliśmy na naszej stronie www zupełnie nową sekcję w której rozpoczęliśmy publikację zdjęć osób związanych z Dolnym Miastem i okolicami o których nic więcej nie wiemy (nawet czasami nie znamy nawet ich nazwisk), a chcielibyśmy poznać ich historie. I tak do końca grudnia w tym cyklu pojawiły się Wiesława Rec-Szapłyko i pracownik Unimoru. Dwie pracownice Blaszanki. Pracownice i pracownicy Spółdzielni Pracy „Gedania”. Oraz przedszkolaki wraz z personelem placówki na ulicy Łąkowej 58.
Także w październiku nasza Opowiadaczka Danusia odpowiedziała wszystkim na pytanie – jak trafiła do Opowiadaczy? Natomiast Ela artykułem o jesieni zamknęła cykl tekstów o czterech porach roku. Miesiąc później pojawił się m.in. wpis o Fundacji Leny Grochowskiej oraz o wyjątkowych muralach LPP. A na fali popularności tematyki mundialowej poznaliśmy pewnego medalistę z Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 1982. W grudniu dzieliliśmy się wiedzą o wolontariacie. Ale były też artykuły doskonale pasujące do 24 grudnia i do Sylwestra. Ten ostatni zawierał też pewną zagadkę, na którą nikt do daty opublikowania niniejszego artykułu nie udzielił poprawnej odpowiedzi. Czas płynie, a nagrody czekają!
Podsumowując rok na portalu warto niewątpliwie wspomnieć też o ciekawych 14 gawędach przyrodniczych zachęcających do obserwacji ptaków na Dolnym Mieście oraz 21 tłumaczeniach naszych artykułów na język niemiecki, których autorem jest Andreas Kasperski.
4 listopada w ISE otworzyła się wystawa przedwojennych wieszaków, a dwa dni później miał miejsce pierwszy w historii spacer z Opowiadaczami po Długich Ogrodach. W nowym roku powrócimy na tę ulicę – być może więcej niż raz.
18 listopada odbyło się wydarzenie będące efektem współpracy Opowiadaczy z CSW Łaźnia. Zaprosiliśmy wszystkich na wykład o badaniach archeologicznych na Dolnym Mieście poprowadzony przez Patryka Muntowskiego.
Swoją opinią o tym spotkaniu podzieliła się Elżbieta Woroniecka:
W 2022 wiele działań było zasługujących na uwagę i zaliczenie ich do udanych np. bardzo ciekawe było spotkanie z archeologiem i Jego opowieściami o wykopaliskach na Kamiennej Grobli, Łąkowej, Reducie Wyskok, Kieturakisa i Śluza.
We wcześniejszych miesiącach w tym samym cyklu, ale podczas spacerów – Klaudiusz Grabowski opowiadał o zieleni na Dolnym Mieście i okolicach (16 października), Remigiusz Bystrek pokazywał zachowane jeszcze w niektórych miejscach metalowe ozdoby i wykończenia (1 października), a Ewelina Sobańska i Piotr Kamont odpowiadali na pytanie – co trzeszczy w trzcinie (11 czerwca).
Bez czego nie może być ostatniego miesiąca w roku na Dolnym Mieście? Bez śniegu, Mikołaja i choinki. W tym roku wszystkie te trzy zjawiska skumulowały się 8 grudnia podczas dolnomiejskiego świątecznego festynu pełnego atrakcji zarówno na scenie jak i pod sceną. Choinka rozbłysła światełkami, występy utalentowanych dzieci i młodzieży zachwyciły, stoiska na Wróblej były non stop oblegane. A na scenie uwijały się – Anna Loska i mały Elf.
Rok 2022 kończyliśmy spotkaniem o tytule „Zrób sobie portal” w którym 28 grudnia na licencji Opowiadaczy podawaliśmy przepis na stworzenie od podstaw takiej strony internetowej jak ta Opowiadaczy. I pewnie powrócimy do tego pomysłu w kolejnych latach.
Załączone zdjęcia zostały zaprezentowane dzięki uprzejmości – Danuty Płuzińskiej-Siemieniuk, Elżbiety Woronieckiej, Małgorzaty Żurawskiej, Jacka Górskiego, Andreasa Kasperskiego, Andrzeja Morze i Jacka Siemieniuka.
W uzupełnieniu do powyższych wspomnień – tak wyglądały nasze podsumowania z poprzednich lat:
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016