Rowerzyści z placu Wałowego
Kilka lat temu bazując na ogłoszeniach prasowych z lat 50. powstał tekst o motocyklistach z placu Wałowego. Tym razem sięgamy po dwa oryginalne zdjęcia zrobione na placu Wałowym, aby poruszyć temat kierowców innych jednośladów. I nie będą to też hulajnogi.
Oba zdjęcia dzieli przedział mniej więcej 30 lat.
Na tym pierwszym profesjonalny fotograf wybrał się w latach 60. we wspomniane miejsce, aby zrobić zdjęcie Małej Zbrojowni. A przy okazji złapał w kadrze młodych kolarzy, którzy w ten właśnie sposób spędzali czas wolny w tym miejscu. Swoją drogą – może ktoś rozpozna siebie albo kolegę z podwórka na tej właśnie fotografii. Bo nic więcej nie wiemy na temat trójki bohaterów na tym zdjęcie.
Fotografia druga jest już zdecydowanie bardziej współczesna. Czerwiec 1990 roku. Zaplecze dawnego lombardu, który wówczas pełnił rolę składnicy księgarskiej i do którego prowadziły od zaplecza widoczne drzwi do magazynu nr 3. A na pierwszym planie jednoosobowy niewielki rowerek pełniący rolę tandemu, ponieważ siedzi na nim para młodych chłopaczków z placu Wałowego (i nie ważne, że na jednym siodełku). Tym młodszym jest Grzegorz Jachyra, który użyczył nam tego zdjęcia w 2017 roku podczas prac nad przewodnikiem po placu Wałowym.
To co – może jutro jakiś spacer rowerowy w kierunku placu Wałowego?…
Autor tekstu: Jacek Górski.
Źródło pierwszego zdjęcia: Książka „Na Pomorzu Wschodnim” Kazimierza Saysse-Tobiczyka. Wydawnictwo „Polonia”, Warszawa 1964 r. Autor zdjęcia: Zdzisław Małek. Podpis przy zdjęciu: Arsenał Władysława IV.
Ja tez wolny czas spedzam na rowerze-usmiech z zobkowic sloskich.