Simon Anker

Na nazwisko Anker po raz pierwszy natknęłam się w maju 2012 roku na wykładzie, który odbył się w Królewskiej Fabryce Karabinów. Tematem tamtego spotkania byli dawni mieszkańcy Dolnego Miasta. Na podstawie adresów niektórych członków naszej nieformalnej wtedy grupy Opowiadaczy Historii, przedstawiono spis lokatorów z okresu międzywojennego. Okazało się wówczas, że właścicielem dwóch kamienic na ul. Toruńskiej był właśnie Simon Anker. Jedną z nich była kamienica w której mieszkam od urodzenia czyli 60 lat. Zaczęła mnie interesować ta postać. Zaczęłam szperać w Internecie, sięgałam po coraz to inne publikacje… To że się urodził w Pieniężnie 8 lutego 1845 roku, ożenił się z Hanriettą Meyer, i że był bardzo kreatywnym młodym przedsiębiorcą, bowiem w wieku 26 lat założył swoją pierwszą firmę zbożową, handlował papierami wartościowymi nie wywołało we mnie mówiąc górnolotnie zachwytu.

Kiedy odbywał służbę wojskową w Grudziądzu w latach 1897-1898 prawdopodobnie zetknął się z przedstawicielami organizacji Odd Fellow. Był to niezależny Zakon, organizacja o charakterze dobroczynnym i pomocowym. Hasła Przyjaźni, Miłości i Prawdy były dewizą Zakonu. Od jego członków wymagano wiary w siłę wyższą (sprawczą) i braterstwo ludzi oraz poszanowanie porządku prawnego państwa. Propagowało się wolność myśli i sumienia, a także zwalczanie przesądów i zazdrości. Pomoc, miłość do ludzi, praca nad samodoskonaleniem poprzez sprawiedliwe działanie to były hasła Zakonu, które bardzo przypominały hasła wolnomularzy. Może dlatego też nazywano ich „Wolnomularze drobnomieszczańscy”.

Simon Anker po odbytej służbie, powróciwszy do Gdańska (przeniósł się w 1880 roku wraz z całą rodziną i zamieszkał przy ul. Żabi Kruk 92), wrócił odmieniony i stał się ogromnym popularyzatorem, a następnie współzałożycielem loży masońskiej ”Gedania No 3”. Miał już wtedy przydomek „Króla zbożowego”. Dokonania w strefie biznesu po 17 latach pobytu w Gdańsku miał niemałe. Na ul. Fosa Przedmiejska miał własny dom, na Wyspie Spichrzów przy ul. Chmielnej własny kantor. Na początku XX wieku wybudował w Nowym Porcie elewator (który zresztą istnieje do dziś przy ul. Portowej). A w kolejnych latach powstały następne magazyny i spichlerze przy Chmielnej. W roku 1904 wraz z Erichem Karkutschem wybudował dużą piekarnię przy Kolkowgasse 15 (ul. Królikarnia), którą w 1916 przeniósł na Rittergasse 7–8 czyli współczesną ulicę Rycerską. A teren po piekarni trafił do Królewskiej Fabryki Karabinów.

Pamiątkowy dokument z Loży Gedania powstały z okazji 80. urodzin Simona Ankera.

Simon Anker działał także w korporacji Kupieckiej, Giełdzie Zbożowej i w Stowarzyszeniu Gdańskich Kupców Zbożowych i Towarowych. Dorobił się ogromnego majątku, wybudował przy ul. Hucisko willę dla swojej rodziny, zakupił i przebudował wiele kamienic unowocześniając ich wnętrza. Równocześnie działał w gminie wyznaniowej. W latach 1912-1914 pełnił funkcję mistrza loży Gedania No 3. Kiedy działalność jej została uśpiona – przeszedł do loży Borussia. W 1925 roku Gedania wznowiła swoją działalność. Anker powrócił do niej i pozostał aż do jej samorozwiązania czyli do roku 1933.

Zmarł 3 grudnia 1935 roku. Jego synowie kontynuowali działalność w gminie wyznaniowej. Ale tylko przez kolejne kilka lat. W roku 1938 roku cała rodzina została zmuszona przez nazistów do sprzedaży majątku za którą dostała śmiesznie małe pieniądze i wyemigrowała do Wielkiej Brytanii i USA.

Moja kamienica jak i wiele innych przed wybuchem II wojny światowej przeszła na własność innych właścicieli… Ale nazwisko w księdze adresowej z tamtych lat już nie jest tylko bezosobowym zapiskiem, bez historii. Nabrało zupełnie innego charakteru…

Źródło anonsu prasowego – „Przyjaciel (pismo dla ludu)” – nr 9 z 1881 r. str 4.
Materiały firmowe (koperty i kartki pocztowe) pochodzą z kolekcji autorki artykułu.
Wszystkie pozostałe zamieszczone materiały (zdjęcia i dokumenty) pochodzą bezpośrednio od rodziny Simona Ankera.

Autorka tekstu: Elżbieta Woroniecka.

W tym miejscu chcielibyśmy bardzo podziękować poniższym osobom za podzielenie się rodzinnymi materiałami o Simonie Ankerze. A są to:
Lelo Carter (wnuczka Simona urodzona w Gdańsku).
George Fogelson z Los Angeles (prawnuk Simona Ankera).
Logan Kleinwaks z Waszyngtonu, który umożliwił nam kontakt z Lelo i Georgem.

We would like to thank these people very much for their help:
Lelo Carter (Simon’s granddaughter who was born in Danzig).
George Fogelson from Los Angeles (Simon’ great-grandson).
Logan Kleinwaks from Washington (contacts with Lelo and George).

Możesz również polubić…

3 komentarze

  1. Proszę skontaktować się z potomkami Simona Ankera , którzy mieszkają w W. Brytanii i przyjeżdżają do Gdańska.

    • Opowiadacze Historii pisze:

      Skontaktowaliśmy się. Gdyby nie Oni, nie było w tym artykule tych wszystkich przedwojennych pamiątek rodzinnych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *