Stągwie Mleczne na pocztówkach (część XII)

Jedna… druga… trzecia… siódma… ósma… dziesiąta… trzynasta… piętnasta… dwudziesta. Dwadzieścia. Dokładnie tyle beczek stojących lub leżących na nabrzeży przy ulicy Szafarnia udało się szybko naliczyć. Albo zostały one wyładowane. Albo też czekają na załadunek. Kto wie czy ich środkiem transportu nie była widoczna na zdjęciu berlinka oznaczona literami B.D.G. O historii Bromberger Dampfschiffahrts G.m.b.H czyli Bydgoskich Parowców sp. z o.o. pisaliśmy w nawiązaniu do gdańskiej działalności firmy Lloyd Bydgoski. Na Nowej Motławie stoją jeszcze minimum cztery inne jednostki pływające. Z czego komin jednej wystaje po drugiej stronie Mostu Stągiewnego.

Jeżeli ktoś zastanawia się – dlaczego na lewym brzegu Nowej Motławy statki stoją prawie przy samym moście, a na prawym brzegu jest wyraźnie widoczna pusta przestrzeń od granicy mostu w stronę stojących statków, to przypomnijmy, że most ten w tamtym okresie był mostem ruchomym, ale w tej mniej typowej odmianie. Most Stągiewny był mostem obrotowym. A ramię mostu obracało się właśnie w kierunku ulicy Szafarnia. W tamtym rogu zatem musiała być zarezerwowana wolna przestrzeń na wspomnianą ruchomą część mostu.

Ulica Szafarnia na której widoczny jest budynek narożny firmy Gustav Springer Nachf. z likierami przechodzi po drugiej stronie w ulicę Szopy. W lewej górnej części pocztówki widać kilka budynków na tej właśnie ulicy położonych najbliżej skrzyżowania z Długimi Ogrodami i Stągiewną.

Po drugie stronie mostu nad wszystkim góruje Duża Stągiew – jedna z wież Stągwi Mlecznych. I to właśnie za ich sprawą pocztówka otrzymała podpis Danzig. Partie am Milchkannenturm. Ujęcie zostało wykonane w taki sposób, że osoba postronna mogłaby pomyśleć, że w tamtym miejscu stoi tylko jedna wieża. Mała Stągiewka jest dokładnie schowana za swoją dużą „siostrą” i nie rzuca się w oczy najmniejszy nawet jej kawałek.

Budynek zlokalizowany najbliżej prawej części pocztówki to kilkupiętrowa hurtownia i zakład rzemieślniczy mające tego samego właściciela – Eugeniusza Flakowskiego.

Wracając do początku – ulica Szafarnia od strony Motławy jest w tej chwili wykorzystywana jako deptak spacerowy prowadzący w kierunku Polskiej Filharmonii Bałtyckiej na Ołowiance i nowej kładki. Ciekawe jak zareagowaliby przechodnie, gdyby na ich drodze w 2017 roku wyrosło nagle prawie 20 drewnianych beczek ustawionych w trzech rzędach – jedna na drugiej…

Wydawcą omawianej pocztówki był Richard Borek z Brunszwiku (Braunschweig) w środkowej części Niemiec. Nazwisko to pierwszy raz pojawiło się przy okazji artykułu o kartce pocztowej z reklamą sklepu filatelistycznego Pana Borka, którą w 1924 roku otrzymał jeden z mieszkańców ulic Dobrej. Widoczny na tylnej stronie numer 5 być może podpowiada, że pojawiła się cała seria pocztówek z Gdańska, które ukazały się za sprawą wspomnianego wydawcy.

Zaprezentowana oryginalna pocztówka bez obiegu pochodzi z kolekcji Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta w Gdańsku.

Autor artykułu – Jacek Górski.

[mappress mapid=”143″]

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *