Stągwie Mleczne na pocztówkach (część XXI)

Danzig – Schäferei. Gdyby ktoś współcześnie zrobił podobne zdjęcie i opublikował je na Facebooku z podpisem Gdańsk – Szafarnia, to prawie natychmiast pojawiłyby się komentarze, że nie do końca zgadza się to z prawdą. Bo ulicy Szafarnia to tu prawie wcale nie widać. No może ewentualnie drobny jej fragment po lewej stronie – jeżeli się ktoś będzie mocno upierał. Zdecydowanie bardziej widoczna jest część Wyspy Spichrzów stykająca się brzegiem z Nową Motławą. A w oddali przyciąga wzrok zarys Mostu Stągiewnego i proste sylwetki obu wież Stągwi Mlecznych. A skoro o Stągwiach Mleczny mowa – to taki właśnie adekwatny podpis postanowiliśmy zaproponować w tytule artykułu omawiającego zawartość tej pocztówki. Chyba bardziej odzwierciedla tę wyraźniejszą jej część.

Niewysoki budynek po lewej stronie ze spadzistym dachem przypomina podobną budowlę postawioną na ulicy Szopy. W tamtym najprawdopodobniej przebywała obsługa Mostu Stągiewnego, który w tamtych czasach był zwodzony. A tutaj?… A tutaj możemy sobie jedynie wyobrazić siedzącą w nim obsługę portu – bo pobliski Most Kamieniarski był mostem zwodzonym tylko do połowy XIX wieku (około 1843 rok).

Do lewego brzegu Nowej Motławy przycumowany jest statek parowy o nazwie Alexandra. Przeglądając zasoby Internetu można natrafić na historię parowca Alexandra, który zbudowano w 1908 roku i który do chwili obecnej jest w eksploatacji. Napisaliśmy maila do osób mogących nam potwierdzić związki parowca z naszej pocztówki ze wspomnianym parowcem (licząc na pomyślny zbieg okoliczności). Ale niestety – to nie był dobry trop.

Hallo,
das Schiff auf dem Bild ist nicht unser Salondampfer  Alexandra.
Unser Schiff ist im Internet zu sehen – http://www.dampfer-alexandra.de/

Schöne Grüße
R. Borrmann
Förderverein Salondampfer Alexandra
Schiffbrücke 37
24939 Flensburg
Tel: 0461/18 29 18 05

Krótko streszczając tekst wiadomości – statek z pocztówki to nie jest ten sam statek, którego historię do czasów nam współczesnych udało się poznać w Internecie pod wskazanym adresem.
Trudno – będziemy szukać dalej.

Po prawej stronie, co zostało już wspomniane wcześniej – widać część nabrzeża Wyspy Spichrzów. Ujęcie obejmuje zdecydowanie większy fragment tego terenu, niż na omawianej jesienią 2016 roku innej pocztówce ze Stągwiami. Te trzy największe spichlerze widoczne najbliżej pierwszego planu nosiły nazwy – „Czerwony (Der Rothe)”, „Książę (Prinz)” i „Węgier (Der Ungar)”.

Na koniec jeszcze jedno spostrzeżenie. Prezentowana pocztówka powstała w ciekawej technice. Te słabo widoczne w oryginale na dalszym planie fragmenty – jeden ze Stągwiami i drugi z budynkiem na rogu ulicy Stągiewnej i Motławskiej postanowiono uwypuklić rysując wyraźne kreski na prawie wszystkich konturach. W efekcie oba wspomniane budynki stały się nawet bardziej widoczne niż np. bliższa ściana budynku po lewej stronie z ulicy Szafarnia. I tylko kilka kamienic na ulicy Szopy autentycznie ginie w oddali delikatnie zlewając się z tłem.

Wydawcą omawianej pocztówki był Julius Simonsen z Oldenburga in Holstein – miasta w Niemczech. Jej numer to 17604. Julius Simonsen rozpoczynał jeszcze w XIX wieku jako kupiec. Od roku 1896 podjął pracę w atelier doświadczonego fotografa Christensena w Oldenburgu, a po 3 latach sam już zarządzał tym interesem. Wraz z rozwojem turystyki Simonsen rozwinął działalność. I oprócz klasycznych portretów rozpoczął także produkcję i dystrybucję pocztówek na teren północnych Niemiec opatrzonych sygnaturą Julius Simonsen.  W okresie pierwszej wojny światowej fotograficzny biznes się załamał, a sam Simonsen przebranżowił się na handel końmi. Po wojnie powrócił jednak do dawnego zawodu. Ale dopiero w połowie lat dwudziestych XX wieku firma odzyskała dawną renomę. W 1932 roku Julius Simonsen przekazał biznes synowi Hansowi. Firma przetrwała II wojnę światową i dopiero w 1957 roku zakończyła produkcję pocztówek. Ale nie zrezygnowała z usług drukarskich i podobno nadal jest własnością tej samej rodziny z przedwojennymi tradycjami.

Jedna z pocztówek nigdy nie została zapisana i gdziekolwiek wysłana. Na drugiej natomiast widać napisaną piórem datę 27 lutego 1939 roku. Taka sama data widnieje też na stemplu pocztowym. Pocztówka ta została zaadresowana do Berlina. I w dniu dzisiejszym mija dokładnie 80 lat od jej napisania.

Obie oryginalne pocztówki pochodzą z kolekcji Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta w Gdańsku.

Autor artykułu – Jacek Górski.

P.S. Informacja o Juliusie Simonsenie pochodzi z tej strony.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *