Stągwie Mleczne na pocztówkach (część XXXI)

Analizując podpisy na pocztówkach ze Stągwiami Mlecznymi udało nam się prawie rok temu pokazać jak wyglądała Wieża Mlecznego Młota. Tym razem poznajcie Stągwie Mleczne należące być może do… jednego z głównych bogów nordyckich, z rodu Azów. Boga burzy i piorunów, sił witalnych, rolnictwa, patronowa małżeństwa i ogniska domowego. Boga, który zwał się Thor.
Skąd takie skojarzenie?… Czy słowo Milchkannen-Thor widniejące na dole pocztówki nie sugeruje w wolnym tłumaczeniu określenia: Stągwie Mleczne boga Thora?…
Nic bardziej mylnego!
Wspomniane słowo Thor towarzyszyło dawniej w Gdańsku nie tylko tej omawianej budowli, ale np. było także związane z ulicą Długie Ogrody gdzie zbudowano Langgarterthor (Bramę Długich Ogrodów) albo z okolicą placu Wałowego, gdzie wjazdu do Gdańska strzegła Lege-Thor czyli Brama Nizinna. W późniejszym okresie słowo Thor ustąpiło miejsca słowu Tor, ale i wcześniej i później znaczyło dokładnie to samo. Chodziło dosłownie o bramę. Na wspomnianej pocztówce pokazano zatem Bramę Stągiewną. A dokładniej jej widok od strony ulicy Szafarnia. A jeszcze dokładniej – bramę zasłoniętą sylwetką dużej baszty stągiewnej.

Proszę zwrócić uwagę jak gęsto zastawione były oba brzegi Nowej Motławy. I to nie jednym rzędem statków, ale minimum dwoma. W tym miejscu powrócimy na chwilę do opisu pocztówki ze Stągwiami Mlecznymi o numerze XVII wykonanego 30 maja 2018 r.

Ten parowiec najbliżej nas ma duży czytelny napis FRISCH. ELBING. Pojawia się on jeszcze na innej pocztówce z podobnym widokiem, co może sugerować, że albo zdjęcia do obu pocztówek zrobione zostały mniej więcej w tym samym czasie, albo wspomniana jednostka pływająca była częstym gościem portu Gdańsk.

Dzisiaj możemy oficjalnie potwierdzić i pokazać tę inna pocztówkę na której widać wspomniany parowiec z Elbląga. Równolegle do niego stoi zacumowany kolejny parowiec – tym razem bez jakichkolwiek informacji na rufie. A do niego przywiązana jest mała drewniana łódka. Po drugiej stronie uwagę może przykuć płaski i wyjątkowo szeroki statek stojący najbliżej toru wodnego (niestety bez jakichkolwiek znaków identyfikacyjnych) oraz dla kontrastu dokładnie nazwany na dziobie statek Kressmann. Statek zbudowany w 1875 r. w stoczni Schichaua w Elblągu, należący w swojej historii m.in do Rudolfa Christiana Gribela ze Szczecina i Franza L. Nimtza. Kolejna jednostka pływająca – równoległa do Kressmanna została uchwycona pod takim kątem, że niestety nie można odczytać jej nazwy.
Na koniec ciekawostka – jeżeli dobrze się przyjrzymy pocztówce, to na Moście Stągiewnym dostrzeżemy… jeźdźca na koniu.

Kolorowa pocztówka (bez obiegu) z 1904 r., której wydawcą był Reinicke & Rubin z Magdeburga otrzymała numer 8300. Czarno-biała pocztówka tego samego wydawcy z Magdeburga, ale o numerze 4501 została napisana 2 sierpnia 1903 r. Dnia następnego otrzymała pieczątkę Dirschau-Danzig (Tczew-Gdańsk) Bahnpost Zug (Poczta kolejowa). A w kolejnym dniu pieczątkę przybito w niemieckim Miesterhorst.

Obie zaprezentowane oryginalne pocztówki pochodzą z kolekcji Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta w Gdańsku.

Autor artykułu: Jacek Górski.

P.S. W tym pocztówkowym cyklu omawialiśmy już jedną kartkę sygnowaną przez tego samego wydawcę. W styczniu 2019 r. był to Most Stągiewny na pocztówkach (część III).