Szafarnia na pocztówkach (część I)
„Jedna… druga… trzecia… siódma… ósma… dziesiąta… trzynasta… piętnasta… dwudziesta. Dwadzieścia. Dokładnie tyle beczek stojących lub leżących na nabrzeży przy ulicy Szafarnia udało się szybko naliczyć”. Takimi słowami rozpoczynał się opis jednej z pocztówek z motywem Stągwi Mlecznych. Dzisiaj jest doskonała okazja, aby pierwszy raz spojrzeć dokładniej – być może na te same beczki – z drugiej strony. Od strony Mostu Stągiewnego. Wykorzystamy w tym celu pocztówkę podpisaną jako Partie an der Neuen Mottlau.
Rozejrzyjmy się i zacznijmy szukać beczek na nabrzeżu. Jedna… druga, trzecia… i dziewiąta leżące bliżej nas. Kolejne dwa rzędy tym razem stojących beczek w liczbie minimum kilkunastu sztuk odrobinę dalej. I jeszcze jedna solidna porcja beczek wyładowywanych akurat na brzeg. To liczenie i ten widok uświadamia nam, że beczki na ulicy Szafarni rozłożone były nie w jednym, a w kilku miejscach [to podobnie jak dzisiaj 8^) ]. Trudno się jednak temu dziwić, bo w końcu było to nabrzeże często wykorzystywane w tamtych czasach przez spedytorów i kupców do gromadzenia towarów wyładowywanych ze statków lub gotowych do załadunku. Za chwilę dokładniej zostanie to unaocznione. Oprócz beczek na swoją kolej czekają też na Szafarni w momencie zrobienia zdjęcia – worki, skrzynie i coś, co przypomina przedwojenne palety. Transport lądowy zapewniają wozy konne. Na tej pocztówce widać ich trzy. A wodny – przycumowane do nabrzeża statki różnego typu. Ten największy stoi po stronie Wyspy Spichrzów. Trudno rozszyfrować niestety ich nazwy. Na jednym widać czytelny fragment układający się w imię Maria. Na drugim początek nazwy w postaci liter LI.
Skupmy się teraz na zabudowaniach ulicy Szafarnia. Za podstawę czasową posłuży nam datownik na pocztówce wskazujący rok 1913. A za podstawę dokumentacyjną – księga adresowa z 1914 roku. Pod numerem ósmym w oddali majaczy sylwetka typowego spichlerza. Pod numerem 9 działała Nowa Pakownia. Spichlerz w którym w tej chwili istnieje Hotel Gdańsk i Brovarnia. Łatwo go rozpoznać po charakterystycznym spadzistym dachu. Niewidoczna dziesiątka była wówczas otwartą halą. W kolejnym wyróżniającym się swoją wielkością budynku funkcjonowało biuro celne i podatkowe. A pracował w nich m.in. Nadinspektor celny Philipp oraz dwóch Hoffmanów – kurier oraz asystent telegrafisty, a także urzędnik Zander. Nieruchomości oznaczone numerami od 12 do 14 związane były z firmą handlowo-spedycyjną Johannesa Icka. Numer 12 to ten wysoki budynek za drzewem, wysunięty odrobinę do przodu (w porównaniu do kolejnych) i bogato zdobiony na najwyższej kondygnacji. Natomiast adresowi Szafarnia 15/15a poświęcony został wcześniej cały artykuł związany z firmami Bydgoskie Parowce sp. z o.o. oraz Lloyd Bydgoski. Aby dokładniej zlokalizować ten budynek na pocztówce – to jest to ta dwupiętrowa kamienica z widoczną w centrum bramą i dwoma oknami po jej bokach. Gdybyśmy mogli dostrzeć chociaż fragment kolejnego budynku, byłaby to siedziba kolejnego spedytora – tym razem Augusta Ewerbecka. Jeżeli zatem tylu spedytorów działało w tym jednym miejscu, to ta ulica fizycznie była przez nich do celów spcedycyjnych w łatwy sposób wykorzystywana.
Wydawcą omawianej pocztówki był Johann Lukowski z Beuthen czyli aż z Bytomia. Numery przypisane do niej to O.S. No 8, 2868 oraz 42 131 b.
Korespondencja trafiła na pocztę 13 września 1913 roku, a następnie została wyekspediowana do Frankfurtu nad Menem (adresat nieczytelny).
Zaprezentowana oryginalna pocztówka z obiegu oraz kartka pocztowa z 1923 roku do firmy Johannesa Ick pochodzi z kolekcji Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta w Gdańsku.
Autor artykułu – Jacek Górski.
1 Odpowiedź
[…] out some old pictures of Szafarnia street here and […]