Nadeszła kolejna pora roku. Ptaki wędrujące odleciały w cieplejsze strony świata, poranki robią się coraz chłodniejsze, liście drzew i krzewów przybierają piękne barwy, a wieczory nadchodzą coraz szybciej. Dzień kurczy się w zastraszającym tempie. W...
Urodziłam się w środku lata, więc może dlatego od zawsze uwielbiałam słońce, zapach kwiatów i rozgrzanej ziemi, cykanie świerszczy, rechot żab dobiegający znad kanału (tak nazywaliśmy wodę wokół fortyfikacji), jerzyki przecinające niebo z charakterystycznym piskiem....
Czasami choroba ma swoje dobre strony. Mamy czas na zatrzymanie się, zwolnienie pędu dnia powszedniego i na … wspomnienia. Trochę z nudów, trochę z chęci uporządkowania (a na to nigdy nie mamy czasu, chyba że...
I znowu posłużę się powiedzonkiem starszego pokolenia, takim jakiego używała moja Babcia i moja Mama: za moich czasów to… Należę już do starszej młodzieży jak mawia Danka, nasza koleżanka opowiadaczowa. Ale za moich czasów rzeczywiście...
