Das letzte Haus dieser Art
Ich stehe an der Straßenbahnhaltestelle „bei der Kaserne” – wie man früher sagte, und ein Stadthaus sticht mir ins Auge. Wir gehen jeden Tag an Gebäuden, Plätzen und Geschäften vorbei und denken nicht über die...
Ich stehe an der Straßenbahnhaltestelle „bei der Kaserne” – wie man früher sagte, und ein Stadthaus sticht mir ins Auge. Wir gehen jeden Tag an Gebäuden, Plätzen und Geschäften vorbei und denken nicht über die...
Dom z malowidłami Na początku lat 90. ulica Ułańska była przede wszystkim normalną ulicą, składającą się z kilku kamienic ciągnących się w stronę Łąkowej. Pamiętam, że mieściły się w nich jakieś sklepy, a każdej zimy...
W ubiegłym roku nie było nam dane spotykać się zbyt często na wiosennych wydarzeniach zapowiadających letnie spacery po Dolnym Mieście. Nasze miejsce spotkań czyli CSW Łaźnia było zamknięte tak jak wszystkie inne instytucje tego typu....
Na początek parę cytatów: „W dworze przy Ułańskiej miała krótko swoją siedzibę loża masońska „Pod Trzema Gwiazdami” znana również jako „Eugenia pod Ukoronowanym Lwem”. – „Subiektywny przewodnik po Dolnym Mieście – Ludzie”. „Mająca swoją kwaterę...
Są historie, które piszą się same. Są takie, które nosi się w głowie, ale nie można ich zbyt łatwo przerzucić na papier – nie chcą się za łatwo ujawnić. Wstyd przyznać, ale zawsze wydawało mi...
Stoję na przystanku tramwajowym „przy koszarach” – jak to kiedyś się mówiło, a mój wzrok przykuwa kamienica. Mijamy codziennie budynki, skwery, sklepy i nie zastanawiamy się nad zmianami zachodzącymi wokół nas. Teraz czekając na tramwaj,...