Jak zima to na łyżwy!
Nadejście zimy zawsze było dla najmłodszych mieszkańców bardzo oczekiwanym momentem i dawało dużo radości! Bardzo lubiłem prawdziwe mrozy i towarzyszące im bezśnieżne dni. Najpierw rowy i rozlewiska Olszynki, potem Opływ Motławy, stawały się wspaniałymi torami...