Telegram z życzeniami z Długich Ogrodów

Telegram wysłany na ulicę Długie Ogrody z datą 5 kwietnia 1936 rokuWybiło południe. Weterynarz i dyplomowany inspektor kontroli zwierząt Ludwig Ruediger z Langgarten (Długie Ogrody) 97/99 zgodnie z informacją wiszącą na drzwiach jego gabinetu (Godziny przyjęć – między 12 a 13) – zaprosił do środka pierwszą osobę z poczekalni. Przez kolejne 60 minut pomagał właścicielom i właścicielkom psów, kotów i innych zwierząt domowych rozwiązać problemy zdrowotne ich pupili. A kiedy zamknął swój gabinet, udał się do kuchni, aby porozmawiać z żoną i przy okazji coś przekąsić.
Musiał jednak powstrzymać na kilka chwil swój apetyt. A rozmowa z żoną zeszła na niezaplanowany temat. Okazało się, że w czasie wykonywania swoich obowiązków zawodowych ich mieszkanie odwiedził listonosz i zostawił dla niego telegram z ważną wiadomością.
Depesza została nadana w Pruszczu Gdańskim. Podpisali się pod nią – dr Tauporn z małżonką. A treść telegramu wywołała niewątpliwie uśmiech na twarzy obu osób przebywających w kuchni. Bo jak inaczej mogli zareagować na takie powinszowania…

Najserdeczniejsze życzenia szczęścia z okazji srebrnych godów.

Tak, tak – państwo Rüdiger już od 25 lat byli małżeństwem. Cóż za piękny jubileusz…

Oryginał telegramu pochodzi z kolekcji Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta w Gdańsku.

Autor tekstu opracowanego na podstawie powyższego telegramu i Ksiąg Adresowych dla Gdańska z lat 20. i 30.: Jacek Górski
Tłumaczenie treści telegramu: Andreas Kasperski.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *