Trzy subiektywne przewodniki po Dolnym Mieście – finał z 15 grudnia 2017 roku

W czwartek 15 grudnia 2016 roku odbył się finał projektu „Profesjonalnego dziennikarza i fotoreportera przy tym nie było”. Dokładnie rok później – w piątek 15 grudnia 2017 roku uroczyście podsumowaliśmy tegoroczne działania związane z wydaniem trzech nowych subiektywnych przewodników po Dolnym Mieście. Ponieważ pomysł z poprzedniego roku się sprawdził, tym razem zastosowaliśmy podobną konwencję.

Jako pierwszą atrakcję zaproponowaliśmy wszystkim osobom zainteresowanym możliwość uczestnictwa w odsłonięciu dwudziestu zdjęć z Dolnego Miasta i placu Wałowego. Wszystkie zdjęcia powieszone zostały w szybach tramwaju stojącego na rogu ulicy Wróblej i Toruńskiej,. A wśród wybranych i wydrukowanych w większym formacie zdjęć znalazł się m.in. przedwojenny widok ulicy Okopowej zrobiony z Biskupiej Górki, kajak „Pimpuś”, pracownik zajezdni z karabinem w ręku, nieistniejące już budynki Herbapolu oraz futro uszyte w zakładach futrzarskich na Łąkowej. Wystawa jest czynna 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu – więc jeżeli ktoś jeszcze nie widział tych zdjęć, zapraszamy.

Następnie nasze kroki skierowaliśmy do gościnnego ISE na ulicy Reduta Wyskok 2, gdzie w sali kinowej zaprezentowaliśmy trzy filmy przygotowane przez zaprzyjaźnionego z nami Tomasza Woronieckiego. Tematyka każdego filmu związana była z jednym konkretnym przewodnikiem.

Plac Wałowy i okolice

Dolne Miasto z kajaka

Dzielnica fabrycznych kominów

Po prezentacji każdego filmu odbył się drobny konkurs na spostrzegawczość ze świątecznymi nagrodami. Pytania dotyczyły np. charakterystycznego napisu w obcym języku na jednym z murów budynku na placu Wałowym, wieku najmłodszego uczestnika lub uczestniczki premiery przewodnika kajakowego albo adresu Wytwórni Kotłów na Dolnym Mieście.

Całość spotkania zakończyła się rozmowami w kuluarach którym towarzyszył smak barszczu z pasztecikami, zapach mandarynek i słodycz makowca.

To było bardzo udane spotkanie wieńczące tegoroczne kilkumiesięczne prace edycyjno-wydawnicze Opowiadaczy. A o tym, że efekty tych prac potrafiły zaskoczyć nawet samych Opowiadaczy niech świadczy fakt, że jak się później okazało – tego dnia można było stać się posiadaczem jednego z ostatnich przewodników „Plac Wałowy i okolice”. Albowiem nie minęło nawet 10 dni od tamtego spotkania i  zakomunikowaliśmy wszystkim, że cały nakład tego właśnie przewodnika trafił już do rąk osób zainteresowanych.

Autor relacji: Jacek Górski.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *