Ulica Wróbla na pocztówkach (część I)
Wyobraźmy sobie, że stoimy na zakręcie prowadzącym w kierunku ulicy Radnej, plecami odwróceni do zajezdni. I patrzymy prosto przed siebie. Po prawej stronie na rogu widzimy sklep z akcesoriami motocyklowymi i początek ulicy Kurzej. Po lewej wita nas Cafe&Bar Zajezdnia z charakterystycznym autentycznym czerwonym tramwajem i początek ulicy Toruńskiej. A na samym środku ulicy Wróblej zrewitalizowana alejka wysadzana młodymi drzewkami prowadzi nasz wzrok w kierunku Łąkowej.
A jak to miejsce wyglądało prawie 110-115 lat temu?… O tym możemy się przekonać przyglądając się kolorowej, albo może dokładniej kolorowanej pocztówce z ulicy Sperlingsgasse, bo tak przed wojną nazywała się Wróbla.
Alejka z dwoma szpalerami drzew i metalowymi barierkami po bokach usytuowana jest dokładnie w tym samym miejscu. Nie może być inaczej. Jedynym zaskoczeniem jest drewniany budynek, altanka, kiosk stojący na jej końcu po lewej stronie. A skoro o budynkach mowa – po obu stronach ulicy Wróblej widać wysoką lub niską zabudowę mieszkaniową z której tylko ta część bliżej obserwatora ocalała po II wojnie światowej. Najciekawszym budynkiem, którego fragment możemy dostrzec jest ten na końcu po lewej stronie. Czy to może być jedno z nielicznych ujęć szkoły dla chłopców, która w tamtym miejscu była usytuowana?…
Dzieci tak samo chętnie teraz jak i kiedyś bawią się na „środkowym chodniku” i niejeden raz można i teraz zobaczyć jak chętnie pozują do zdjęcia na tle tramwaju. Może nie noszą już teraz tylko takich mundurków i kapeluszy jak kiedyś.
Ta pocztówka zawiera chyba kumulację tramwajowych elementów kojarzonych z Dolnym Miastem. Po prawej stronie stoją trzy wagoniki tramwajowe pamiętające jeszcze XIX wiek. Ten pierwszy i ostatni mają już pantografy, zatem są wagonikami jezdnymi. Natomiast pomiędzy nimi umieszczony jest wagon doczepny, który jeszcze kilka lat wcześniej ciągniony był przez konia. Po lewej na pierwszym planie strzela w górę słup tramwajowy. Słup, który jeszcze nie tak dawno stał dokładnie w tym samym miejscu. Ale najciekawsze na tej pocztówce jest chyba to, co widać na samym jej dole. Z niewidocznej po prawej stronie zajezdni tramwajowej odchodzą tory w kierunku ulicy… Toruńskiej. Bo trzeba pamiętać, że kiedyś także i w tamtym kierunku jechały tramwaje. Aleks Masłowski w naszej książce „Historia Dolnego Miasta do 1945 roku” pisze, że obok linii „czerwonej” biegnącej przez ulicę Wróblą, która powstała w 1885 roku, „drugą linię, „białą”, przeprowadzono w 1886 roku przez ulicę Toruńską ku Przedmieściu, następnie przez ulicę Słodowników ku Głównemu Miastu, aż do Targu Rybnego”. Co ciekawe – cały czas są jeszcze widoczne do tej pory pamiątki po tej właśnie linii. Wystarczy rozejrzeć się po niektórych przedwojennych kamienicach na ulicy Toruńskiej i dostrzec na ich ścianach rozetki z tramwajowymi hakami odpowiadającymi za mocne naciągnięcie trakcji elektrycznej.
Pocztówka ma bardzo charakterystyczną wypukłą fakturę. Oznaczona jest symbolem W.S. 19 (Dzg. 20) 09 Danzig. Natomiast w drugim rogu widać numer 3532.
Pocztówka trafiła na pocztę w Gdańsku 12 października 1910 roku, a jej adresatem/adresatką była osoba mieszkająca w Rottmersleben niedaleko Magdeburga.
Zaprezentowana oryginalna pocztówka z obiegu pochodzi z kolekcji Opowiadaczy Historii Dolnego Miasta w Gdańsku.
Autor: Jacek Górski